Misterium Męki Pańskiej można było zobaczyć (i przeżyć) 12 kwietnia na terenie amfiteatru przy Nowej Bramie Lubelskiej. W pasyjnym widowisku wzięło udział około 100 aktorów. W rolę Jezusa– jak co roku – wcielił się Robert Głąb, Marię zagrała Agnieszka Arcaba, Kajfasza – Krzysztof Styk, Piłata – Piotr Brzozowski, Klaudię – Magdalena Dołgan, a Heroda – Piotr Hildebrand. Na czele wojska stał Abenader, którego odgrywał Tomasz Wieczorek, wspomagany przez Damiana Hojdę oraz Mariusza Szpyrę.
W realizację przedstawienia zaangażowani byli także lektorzy, ekipa zajmująca się nagłośnieniem, oświetleniowcy oraz grupa odpowiedzialna za organizację spektaklu oraz dekorację. W rezultacie powstało widowisko trwające około dwóch godzin, pełne dramaturgii, dynamicznych scen oraz niesamowitej ekspresji muzyki i efektów świetlnych. Warto je było obejrzeć, o czym mówili widzowie, a było ich wyjątkowo dużo i to nie tylko z Zamościa.
To pasja
Misterium Męki Pańskiej (pasja) sięga swymi początkami XII w. To prosta inscenizacja odgrywana zazwyczaj przez amatorów. Kościół wykorzystuje tę formę teatralną jako narzędzie edukacji religijnej. Po chwilowym zaniku tej praktyki (na skutek reformacji), w XX w. nastąpił jej ponowny rozwój. Obecnie w Polsce najsłynniejszych pasje odgrywane są w m. in. w Kalwarii Zebrzydowskiej, Ołtarzewie, Kalwarii Pacławskiej, Piekarach Śląskich, Kalwarii Wejherowskiej, Przeworsku, ale również Poznaniu, Warszawie czy Bydgoszczy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tomaszów Lubelski: Obchody deportacji Polaków na Sybir. Z walizkami przeszli ulicami miasta [ZDJĘCIA]
W Zamościu premiera misterium miała miejsce 16 marca 2008 r. na osiedlu Karolówka – przy nowo powstałej Parafii Świętej Bożej Opatrzności, za sprawą ks. Mariana Wyrwy i Grupy Teatralnej Warto, a przedstawienie nosiło wtedy nazwę „Misterium Męki Pańskiej widziane oczami człowieka XXI wieku”. Od tamtej pory – za wyjątkiem 2013 r., kiedy na przeszkodzie stanęły obfite opady śniegu, a także 2020 r., gdy przeszkodziła pandemia – widowiska pasyjne odbywają się co roku.
Początkowo Misterium Męki Pańskiej wystawiane było na terenach zielonych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Śląskiej na Karolówce i było połączone z Drogą Krzyżową po ulicach osiedla. W inscenizacji brały wtedy też udział konie z jeźdźcami ucharakteryzowanymi na żołnierzy rzymskich.
Amfiteatr ożył
Liczna widownia, która gromadziła się na tych wydarzeniach skłoniła organizatorów do zwrócenia się do Urzędu Miasta Zamość o udostępnienie amfiteatru przy Nowej Bramie Lubelskiej przy Starym Mieści, wkomponowanego w relikty fortecznych umocnień. 13 marca 2016 r. po raz pierwszy misterium zostało wystawione w nowej lokalizacji, a amfiteatr ożył. Wtedy też zmieniła się nazwa grupy teatralnej – z Warto na Jednak Warto. Od tamtego czasu Misterium Męki Pańskiej jest wspólnym dziełem Miasta Zamość i Parafii Świętej Bożej Opatrzności w Zamościu.
PRZECZYTAJ: Wielki Tydzień. Co dla wiernych oznacza każdy dzień?
"Na przestrzeni tych 17 lat wiele się zmieniło. Spora grupa aktorów dorosła i wyjechała z miasta, inni odeszli już do wieczności. Początkowo trzon grupy stanowili uczniowie z Gimnazjum nr 5, obecnie, po pandemii, są to już osoby dorosłe. Przygotowanie Misterium Męki Pańskiej rozpoczyna się na 5 tygodni wcześniej. Realność odgrywanych scen wymaga od aktorów także pewnego hartu ducha i determinacji pozwalającej pokonać liczne trudy: reorganizację rytmu życia, wysiłek, chłód, a nawet ból fizyczny. Misterium Męki Pańskiej czerpie z tradycji średniowiecznych, ale wzbogacone jest o elementy współczesne" – czytamy w informacji, którą przygotowali dla nas koordynatorzy przedstawienia: ks. Jarosław Feresz, proboszcz Parafii Świętej Bożej Opatrzności, wraz z wicedyrektor SP nr 8 i przewodniczącą Zarządu Osiedla Karolówka Bożeną Wieczorek.
Napisz komentarz
Komentarze