– Poza zamojskim Starym Miastem największym magnesem dla turystów jest nasz Ogród Zoologiczny. Stwierdziliśmy też, że w maju i czerwcu przeważały grupy zorganizowane, natomiast w lipcu i sierpniu więcej było turystów indywidualnych. Prawidłowość jest jedna: do Zamościa przyjeżdża coraz więcej turystów. I to nas bardzo cieszy – mówi Damian Miechowicz, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji Urzędu Miejskiego w Zamościu.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze