Austriacki Czarny Krzyż jest organizacją, która powstała jeszcze w 1919 r., tuż po zakończeniu I wojny światowej. Ma ona swoją siedzibę w Wiedniu. Jej członkowie zajmują się utrzymaniem i upamiętnieniem cmentarzy poległych wojaków austro-węgierskich. Wśród nich było wielu Polaków (zresztą nie brakowało ich także w armii rosyjskiej).
Zamojszczyzna jest wręcz usiana cmentarzami i mogiłami wojennymi (jest ich w sumie ponad 460). Wiele z nich pochodzi z czasów I wojny światowej. Poległych grzebano w różny sposób, czasami w zbiorowych, anonimowych mogiłach. Byli to żołnierze armii austro-węgierskiej i rosyjskiej (leżą zresztą obok siebie).
Austriacy chcieliby teraz swoich poległych odpowiednio upamiętnić. Zastanawiają się jak to zrobić (nie wyklucza się też podobno prac archeologicznych, badań terenowych, różnych kwerend itd.).
W tym celu w Muzeum Zamojskim w Zamościu odbyło się tzw. pierwsze spotkanie robocze (konsultacyjne). Uczestniczyli w nim: Piotr Majchrzak, konsul honorowy Republiki Austrii w Lublinie, przedstawiciele austriackiego Czarnego Krzyża, członkowie zamojskiego oddziału Towarzystwa Polsko-Austriackiego oraz zamojscy muzealnicy. Przybył tam także Józef Łaba z Zamościa, który jakiś czas temu z własnej inicjatywy ustawił kilka krzyży na cmentarzu wojennym w Łabuńkach (zostało to przez Austriaków docenione).
CK upamiętnienie
Piotr Majchrzak, konsul honorowy Republiki Austrii w Lublinie, odwiedził 29 września Zamość. Do tego miasta przybyli też przedstawiciele Austriackiego Czarnego Krzyża. Rozmawiali o odpowiednim upamiętnieniu cmentarzy wojennych z I wojny światowej.
- 02.10.2017 13:43 (aktualizacja 21.09.2023 16:26)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze