Działo się to w sobotę (14 października) w nocy. Ok. godz. 22 do mieszkania 22-letniej kobiety ktoś zapukał. Gdy otworzyła drzwi, zobaczyła przed sobą mężczyznę w kominiarce na głowie i z bronią w ręce.
Kobieta była przerażona. Zareagował natychmiast jej znajomy, który akurat był w mieszkaniu. Między nim a napastnikiem doszło do szarpaniny, podczas której przyjaciel 22-latki zdarł bandycie kominiarkę z głowy. Spłoszony mężczyzna uciekł.
Powiadomieni o wszystkim policjanci ustalili miejsce pobytu sprawcy. Jeszcze tej samej nocy 27-latek ze Szczebrzeszyna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Był nietrzeźwy.
– W mieszkaniu 27-latka mundurowi ujawnili i zabezpieczyli łuski oraz nabój hukowy. W wyniku dalszych czynności mundurowi odnaleźli i zabezpieczyli pistolet, którym straszył kobietę. Okazało się, że jest to pistolet gazowy – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka KMP w Zamościu. – Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb popełnienia przestępstwa na szkodę 22-latki. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze