Mieszkaniec powiatu wołomińskiego wpadł w niedzielę (29 października) ok. godz. 21 w Panasówce (gm. Tereszpol).
Podczas policyjnej kontroli okazało się, że 31-latek był pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Na dodatek obowiązywał go orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów, a prawa jazdy i tak nie miał, bo jakiś czas temu dokument utracił. Jakby tego było mało, mężczyzna jechał samochodem bez ważnych badań technicznych.
Co ciekawe, policjanci przerwali mu wypad na stację paliw, gdzie mężczyzna chciał kupić piwo. Niebawem spragniony kierowca odpowie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze