O tej sprawie pisaliśmy w kwietniu br. Przypomnijmy, że prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnych nieprawidłowości przy uzyskaniu przez Piotra Olszówkę prawa jazdy kat. C (ciągniki i pojazdy samochodowe powyżej 3,5 t) oraz A (motocykle) po anonimie, który za pośrednictwem poczty elektronicznej trafił do mediów. Wynikało z niego, że parlamentarzysta ziemi biłgorajskiej miał sobie kupić prawo jazdy wyżej wymienionych kategorii. Życzliwy informator dołączył do listu zdjęcie karty egzaminacyjnej Piotra Olszówki z 2011 r.
Prawko za łapówkę
Śledczy mieli ułatwione zadanie. Materiały zostały wyłączone z postępowania dotyczącego nielegalnego uzyskiwania praw jazdy w biłgorajskim starostwie. Ta ostatnia sprawa została zakończona aktem oskarżenia, który w grudniu ub. roku trafił do sądu. Przypomnijmy, że objęto nim 51 osób, którym łącznie przedstawiono 925 zarzutów. Głównym oskarżonym jest Krzysztof L., były pracownik Wydziału Komunikacji i Drogownictwa Starostwa Powiatowego w Biłgoraju.
W przypadku Piotra Olszówki śledczy mieli wątpliwości, czy dokumentacja związana z uzyskaniem przez niego uprawnień do kierowania motocyklami i ciężarówkami została sporządzona w sposób prawidłowy i czy odzwierciedla prawdziwy przebieg zdarzeń (dotyczy to dokumentacji związanej zarówno z wydaniem prawa jazdy, jak też ukończeniem szkoleń).
Prokuratura gromadziła materiał dowodowy, żeby ustalić, czy w tej sprawie doszło do popełnienia przestępstwa, a jeżeli tak, to jakiego i przez kogo. Analizowano dokumentację otrzymaną ze Starostwa Powiatowego w Biłgoraju i ośrodków szkoleniowych, przesłuchano osoby, których podpisy widnieją na dokumentacji.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze