Pod koniec stycznia służby wewnętrzne Straży Granicznej zatrzymały pogranicznika z Chełma, który pracował na przejściu granicznym w Zosinie. Sierżantowi sztabowemu Straży Granicznej przedstawiono kilkanaście zarzutów dotyczących czerpania korzyści majątkowych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Zaraz po zatrzymaniu, postanowieniem sądu, pogranicznik został aresztowany na 3 miesiące.
Sierżanta sztabowego zatrzymano 23 stycznia w Chełmie. Od wielu miesięcy pogranicznik był obserwowany. Podejrzewano go o czerpanie korzyści majątkowych w związku z pełnioną służbą. Kilka dni po zatrzymaniu, zakutego w kajdanki, funkcjonariusze służb wewnętrznych Straży Granicznej oprowadzali po różnych miejscach na przejściu granicznym w Zosinie, gdzie od kilku lat podejrzany pełnił służbę.
Ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie, oficjalnie potwierdził nasze informacje o zatrzymaniu pogranicznika.
Prokuratura Krajowa uważa ze sprawa jest rozwojowa, mogą być kolejne zatrzymania - przeczytasz o tym w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze