Mężczyzna poznał 17-latki w czwartek (8 lutego) na portalu społecznościowym. Umówił się z nimi, że następnego dnia wspólnie pojadą do Zamościa. Spotkanie z dwiema 17-latkami z Tomaszowa Lubelskiego miało jednak zupełnie inny przebieg, niż młodzieniec mógł przypuszczać.
Gdy byli już na miejscu, jedna z dziewcząt poprosiła go, aby podwiózł obie na pobliskie osiedle. Gdy byli na miejscu, 17-latka wysiadła i za moment wróciła z jakimś chłopakiem, który wsiadając do auta "na dzień dobry" zażądał pieniędzy.
Kiedy mężczyzna ruszył z miejsca, nieznajomy złapał go za szyję i kazał się zatrzymać. Dziewczyny wysiadły z samochodu, a obaj mężczyźni podjechali do centrum handlowego, gdzie zastraszony 25-latek miał wypłacić pieniądze z bankomatu. Na szczęście zdołał uciec w stronę pasażu, gdzie znajdowało się wiele osób. To go uratowało. Ponieważ jednak nieznajomy groził, że go pobije i zniszczy samochód, dał mu 20 złotych.
Poszkodowany zawiadomił policję. Sprawę przekazano też do komendy w Tomaszowie Lubelskim. Tamtejsi policjanci zatrzymali obie nastolatki. Dziewczyny trafiły do aresztu, dzisiaj w prokuraturze usłyszały zarzuty udziału w rozboju. Przyznały się do winy. Prokurator zastosował wobec nich dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 50 metrów.
– Ich wspólnik pozostaje na wolności, ale jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Zgodnie z kodeksem karnym za udział w rozboju grozić może kara do 12 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: ZNAJOMY Z INTERNETU WYŁUDZIŁ OD KOBIETY 45 TYSIĘCY ZŁOTYCH
Napisz komentarz
Komentarze