Tym razem, w niedzielę 11 lutego, z 15 sukniami ślubny wjeżdżał do Polski z Ukrainy 53-letni Łotysz. Mężczyzna podróżował autokarem relacji „Czerniowce - Ryga". Suknie ślubne miał schowane w bagażu. Nie zgłosił ich do odprawy celnej. Przyznał, że wiózł je na handel.
Rynkowa wartość skonfiskowanych sukien ślubnych oceniono na ponad 22 tys. zł. Na poczet grzywny cudzoziemiec wpłacił 1 tys. zł. Postępowanie w sprawie prowadzi zamojska delegatura Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
W tym miesiącu jest to już kolejna próba przemytu sukien ślubnych udaremniona przez funkcjonariuszy celno-skarbowych na drogowym przejściu granicznym w Hrebennem.
Napisz komentarz
Komentarze