Policja podaje, że 33-latek z gminy Zamość prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i wjechał na tory akurat, gdy nadjechał pociąg. Doszło do zderzenia.
W pociągu podróżowało 15 osób. Na szczęście nic się im nie stało. Kierowca audi został przewieziony do szpitala, ale stwierdzono, że nie doznał poważniejszych obrażeń. Zarówno kierowca, jak i maszynista, byli trzeźwi.
Policja apeluje o ostrożność. – Opady śniegu spowodowały, że na drogach zalega błoto pośniegowe. W niektórych miejscach jest ślisko. Na drogach o mniejszym natężeniu ruchu jezdnia jest oblodzona. Musimy pamiętać, że w takich warunkach wydłuża się droga hamowania. Zdejmijmy wiec nogę z gazu i zachowajmy szczególna ostrożność – mówi Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze