Kilka dość poważnych stłuczek policja odnotowała 1 maja. Na drodze krajowej numer 17 w Chomęciskach Małych 27-letni kierowca seata podjechał za bglisko audi i uderzył w tył tego pojazdu.
– Do szpitala został przewieziony kierujący seatem oraz dwoje pasażerów audi. Okazało się również, że kierujący seatem 27-letni mieszkaniec Zamościa poszukiwany jest przez zamojską prokuraturę w celu ustalenia miejsca pobytu – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kolejna kolizja wydarzyła się w Lipsku Polesiu. Tam, jak wstępnie ustalili mundurowi, 28-letnia kierująca renault skręcała w w lewo, ale wcześniej nie upewniła się, czy może ten manewr wykonać bezpiecznie i doprowadziła do zderzenia z citroen, którym kierował 63-letni mieszkaniec gminy Zamość. Do szpitala przewieziona została kierująca renaultem. Na szczęście po badaniach okazało się, że nie odniosła poważniejszych obrażeń. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym została ukarana mandatem.
W obu przypadkach policjanci zbadali trzeźwość kierowców. Wszyscy byli trzeźwi.
W Tworyczowie kierująca fiatem kobieta, chcąc uniknąć najechania na tył motocykla, którego kierowca skręcał w lewo, zjechała na pobocze, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w latarnię. Kolejna kolizja miała miejsce w Gorajcu-Zastawie. Tam kierujący ciągnikiem rolniczym nieprawidłowo wykonał manewr skrętu i zderzył się z wyprzedzającym go osobowym fiatem. Na miejscu ustalono, że obaj uczestnicy przyczynili się do tej kolizji, obaj też otrzymali punkty karne i mandaty.
Policja apeluje do kierowców o rozsądek. Zwłaszcza, że w województwie w trakcie majówki doszło już do 21 wypadków, w których zginęło 7 osób, a 22 zostały ranne. Policjanci zatrzymali do czwartku 125 nietrzeźwych kierowców.
Napisz komentarz
Komentarze