Komisarz wyborczy w Zamościu stwierdził nieważność podziału gminy Lubycza Królewska na okręgi wyborcze. Zakwestionowała kształt 7 z 15 okręgów wyborczych. Nakazał gminie dokonać takiego podziału, aby okręgi spełniały tzw. normę przedstawicielską. Radni gminy pozostali na swoim stanowisko i zachowali dotychczasowy podział. Teraz gminę podzieli z urzędu komisarz. Niewykluczone, że spór finał znajdzie w sądzie administracyjnym.
Po raz pierwszy uchwałę o podziale gminy na okręgi wyborcze Rada Miejska w Lubyczy Królewskiej podjęła 26 marca. Oprócz przepisów ustawowych nakazujących podjęcie takiej uchwały, w przypadku Lubyczy Królewskiej nałożyły się na to także inne względy. Od 1 stycznia 2016 roku Lubycza Królewska jest miastem, które wchłonęło miejscowości Dęby i Zatyle-Osada.
W granicach miasta powstały też dwa nowe sołectwa: Lubycza Królewska Południe (wcielone do niej sołectwo Dęby) i Lubycza Królewska Północ (głównie dawne sołectwo Zatyle-Osada). Zmieniły się też granice dotychczasowych sołectw, m.in. do Huty Lubyckiej przyłączono przysiółek Gruszka, z Lubyczy Królewskiej odłączono ulicę Polną, do sołectwa Ruda Żurawiecka przyłączono kolonię Ruda Lubycka, a do Zatyla niezamieszkałą część Zatyla-Osady.
Trzeba było też granice okręgów uaktualnić do nowych nazwy ulic. A zmian w tej materii w ostatnich dwóch latach było sporo. Uchwalając nowe granice okręgów, radni wzięli też pod uwagę wnioski mieszkańców sołectw Mosty Małe i Teniastyka. Ostatecznie podzielili gminę na 15 jednomandatowych okręgów wyborczych.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze