Jest szansa na przywrócenie posterunku policji w Księżpolu. "Za" są nie tylko mieszkańcy i władze samorządowe, ale też i sami policjanci. Rada Gminy zabezpieczyła na ostatniej sesji w budżecie gminy 250 tys. zł na remont budynku po byłej agronomówce, gdzie mógłby się mieścić posterunek.
Nigdy nie pogodziliśmy się z likwidacją posterunku, dlatego zrobimy wszystko, żeby policja do nas wróciła na stałe – mówi wójt gminy Księżpol Lech Rębacz.
Na sesji, która odbyła się w czwartek (24 maja), radni zgodzili się na zarezerwowanie w budżecie gminy na ten rok 250 tys. zł z przeznaczeniem na remont budynku, w którym mógłby się mieścić posterunek policji. Wójt Księżpola zlecił już opracowanie dokumentacji technicznej dotyczącej modernizacji budynku po byłej agronomówce.
W nowym miejscu
Stanowiący własność gminy obiekt znajduje się naprzeciwko siedziby Urzędu Gminy w Księżpolu. Wymaga nakładów, ale da się go w miarę szybko doprowadzić do użytku. Najważniejsze będzie wykonanie pokrycia dachowego (obecnie jest tam stropodach). Przed likwidacją księżpolskiego posterunku funkcjonariusze mieli swoją siedzibę w budynku urzędu gminy. Po wyprowadzce ich miejsce zajął Zakład Gospodarki Komunalnej w Księżpolu, dodatkowo w opuszczonych pomieszczeniach gmina urządziła serwerownię. Dlatego trzeba było szukać innego rozwiązania. – Lokalizację posterunku w agronomówce poparli już przedstawiciele komendy wojewódzkiej policji – wskazuje wójt Księżpola. – Po obejrzeniu obiektu przedstawili nam listę warunków, które trzeba spełnić, by mogli się do niego wprowadzić funkcjonariusze. Koszty modernizacji bierzemy na siebie. Radni właśnie podjęli stosowną uchwałę.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze