Ponad pół tony zdechłych ryb wyłowili wędkarze ze zbiornika wodnego w Gorzkowie-Osadzie. Masowe śnięcie dotyczyło wyłącznie jednego gatunku. - Wszystko trafiło już do utylizacji, a my wyjaśniamy przyczynę tego zdarzenia - informuje Beata Wróbel, rzeczniczka Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego Zamość.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Jarek
23.02.2023 12:52
Karasie zdechły z osamotnienia bo tam nie ma już innych gatunków, 4lata temu były i to ładne sztuki ale co się z nimi stało,to tylko w Polsce
Jarek
23.02.2023 12:48
Czego karasie zdychają bo tylko one tam jeszcze są ,bo karpia tam jak na lekarstwo
Jarcoll
22.02.2023 09:17
Jak już karasie poległy to może niech w ten dół napuszczą wody bo jak widać bez wody to i karaś polegnie
Albert
21.02.2023 23:32
Zatrudnić rybaka niech rybę wyłowi a nie się marnuję? Za te pieniądze kupić sandacza i szczupaka a jak nie potraficie gospodarować akwenami to niech wody polskie wam to zabiorą.
Michaś
22.02.2023 11:37
Karaś szybko rośnie i wydaje im się że są bardzo duże zarybienia ale tylko karasiem hahahahaha 😅
![Bełżec: 286 kg darów dla Domu Dziecka w Nowej Grobli [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2024/12/20/sm-4x3-belzec-286-kg-darow-dla-dzieci-z-domu-dziecka-w-nowej-grobli-zdjecia-1734702301-0.jpg "Bełżec: 286 kg darów dla Domu Dziecka w Nowej Grobli [ZDJĘCIA]")
Napisz komentarz
Komentarze