Batalia o czystą mowę
"Zaczółem pisać tylko o sobie, i jak już się bardzo zamyślałem, to aż mi dziwno, że jakby do pomocy, przybył mi mój dawny ból i swojem zipaniem w kolanach jakby mi chce pomódz myśleć" – tak zaczynał opis losów swojej rodziny (w latach 30. ub. wieku) pewien współwłaściciel gospodarstwa piętnastomorgowego w woj. lubelskim. "E, jak tak, to we dwóch zacniemy od dziadka i z co więksego do dziś opisemy".
09.03.2018 06:00
4