kmp-zamosc

Z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala 36-letni motocyklista, który w niedzielę (9 lipca) miał wypadek w miejscowości Zrąb (gm. Skierbieszów). Prawdopodobnie jechał za szybko.

Za jazdę po pijanemu odpowie 30-latek, którego zatrzymano w Jarosławcu (gm. Sitno). Kierował volvo, a w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. W ujęciu mężczyzny pomogli świadkowie jego szalonej jazdy pod prąd drogą krajową nr 74.

Zamojscy policjanci wyjaśniają zdarzenie, do którego w weekend, nocą z soboty na niedzielę (8/9 lipca) doszło na Rynku Solnym w Zamościu. Osobowe BMW wjechało tam w grupę ludzi, a później uderzyło w ławki, niszcząc je. Trzy osoby zostały już zatrzymane. Policja szuka świadków zdarzenia.

Klient za zakupy zapłacił, ale portfela zapomniał zabrać. Zajęła się nim kasjerka. Zabrała 1700 złotych. Na szczęście pieniądze udało się odzyskać.

Są apele o trzeźwość za kierownicą, są srogie kary, a mimo to nadal nie brakuje osób, które ruszają w drogę po pijanemu. W ten weekend zamojscy policjanci zatrzymali kilkoro kolejnych pijanych kierowców.

21-letni mieszkaniec gm. Sitno poniósł śmierć na miejscu wypadku, który w sobotę (8 lipca) wydarzył się na ul. Cmentarnej w Skierbieszowie. Volkswagen, którym kierował rozbił się na drzewie. Kolejny wypadek wydarzył się dzisiejszej nocy. Spowodowała go 20-latka, która prawo jazdy miała niespełna miesiąc.

Przesadził z prędkością jazdy i dlatego zwrócił na siebie uwagę policyjnego patrolu. Przy okazji kontroli policjanci znaleźli w samochodzie mieszkańca województwa świętokrzyskiego nielegalne papierosy i odebrali mu kontrabandę.

Wystarczy chwila nieuwagi i można zgubić kolczyk. Gdzieś jest w stanie zapodziać się torebka, a nawet... rower. Takie właśnie przedmioty zostały ostatnio zgubione i znalezione w Zamościu. Teraz czekają na odbiór u dzielnicowych.

Wśród pomidorów w ogrodniczym, foliowym tunelu, którego doglądał 24-letni mieszkaniec gm. Sułów krzaczki konopi indyjskich rosły. Jego plantację narkotycznych roślin znaleźli i zlikwidowali zamojscy policjanci.

19-latek ze Zwierzyńca został ranny w wypadku, który w środę (5 lipca) wydarzył się w Obroczy. Młody mężczyzna wjechał mercedesem w dostawczy samochód daewoo Lublin, którym kierował 71-latek.

Po awanturze z ojcem wyszedł z domu. Było zagrożenie, że coś sobie zrobi. Na szczęście dzięki policjantowi z psem tropiącym udało się szybko odnaleźć 39-letniego mieszkańca Zamościa.

Jeden z naszych Czytelników poinformował nas o zdarzeniu, które opowiedziała mu jego siedmioletnia córka. Dziewczynka bawiąc się na jednym z osiedlowych placów zabaw, miała być podobno nagabywana przez mężczyznę w czerwonym aucie.

W Jatutowie pijany 24-latek z gm. Zamość przewożąc trójkę pasażerów, zjechał z drogi, uderzył w słup i dachował. Śmierć poniósł 30-letni mieszkaniec gm. Zamość, pozostali podróżni z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Takich tragicznych zdarzeń w minionym tygodniu było więcej.

Do szpitala w Lublinie przetransportowano 3-letniego chłopca, który w niedzielę po południu został potrącony przez samochód na Alei Najświętszej Marii Panny w Krasnobrodzie.

Są apele o zdjęcie nogi z gazu, są kary za nadmierną prędkość, ale są też kierowcy, którzy nic sobie z tego nie robią. Kilku takich zatrzymała w weekend zamojska drogówka. Wszyscy rozstali się na jakiś czas z uprawnieniami do kierowania.