kpp-bilgoraj

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło we wtorek (29 sierpnia) w nocy na trasie między Koczowem a Majdanem Starym w gm. Biłgoraj. Rolniczy ciągnik zderzył się tam z osobowym fordem. Ursus rozpadł się na części. Uczestnicy wypadku zostali przewiezieni do szpitala.

W obu przypadkach ryzyko targnięcia się na własne życie było wysokie. Ale poszukiwania dwóch mężczyzn, o których martwili się najbliżsi, zakończyły się pełnym sukcesem.

Przepisy przepisami, kary karami, a kierowcy i tak robią swoje i jeżdżą za szybko. Dwóch kolejnych w ostatni weekend straciło uprawnienia do kierowania za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.

To mogło się skończyć naprawdę tragicznie. Bo pijany 21-latek z gminy Józefów wybrał się na przejażdżkę motorowerem, a jako pasażerkę zabrał ze sobą 18-latkę.

Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala 34-letni mieszkaniec gminy Frampol. Mężczyzna jechał quadem i zderzył się z osobowym suzuki. Do wypadku doszło w weekend w Chłopkowie (gm. Frampol).

Był kompletnie pijany, więc nic dziwnego, że jezdnię pomylił z łóżkiem. 50-latek z powiatu lubaczowskiego miał sporo szczęścia. Bo gdy spał na jezdni, cudem uniknął przejechania przez samochód.

Było o włos od tragedii. Pijana 47-latka z Biłgoraja odkręciła kurek butli i chciała odpalić papierosa. Gaz się ulatniał. Na szczęście w porę zareagowali sąsiedzi kobiety.

O bezpiecznym spędzaniu wolnego czasu, właściwych zachowaniach na drodze, a także zagrożeniach, jakie może nieść korzystanie z Internetu rozmawiali biłgorajscy policjanci z młodymi sportowcami z z warszawskiego Klubu Sportowego „Drukarz”, którzy wakacje spędzają w Nadrzeczu.

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w czwartek (24 sierpnia) na skrzyżowaniu ulic Wrzosowej i Harcerskiej w Biłgoraju. Jadący rowerem nastolatek został potrącony przez samochód. Sam był winien stłuczki.

Kolejny kierowca przez co najmniej trzy miesiące nie będzie mógł siadać za kierownicą. Tym razem dotyczy to 49-latka z gminy Łukowa, który na nadmiernym przekroczeniu prędkości został przyłapany w Smólsku Dużym pod Biłgorajem.

Poważniej ranna pasażerka trafiła do szpitala w Zamościu. Lżej poszkodowaną zajęli się lekarze z Biłgoraja. Taki jest bilans wypadku, do którego w poniedziałek (21 sierpnia) doszło w Zabłociu (gm. Turobin). Wygląda na to, że zawiniła 32-latka z gminy Sułów.

32-latka zapewniała, że wszystkie rośliny w warzywnym ogródku były sadzone tylko na jej własne potrzeby. Dotyczyć to miało również wysokich na ponad dwa metry krzaków konopi indyjskich. Mieszkance Tarnogrodu grozić teraz może do 3 lat więzienia, bo jej plantację namierzyła policja.

Ktoś nie chciał pozwolić na to, by pijany kierowca stwarzał na drodze zagrożenie i dlatego zaalarmował policję. Mundurowi zatrzymali 36-latka z gminy Adamówka na Podkarpaciu na trasie między Biłgorajem a Tarnogrodem.

Co mu zawinił kot? Nie wiadomo. Pewne jest, że zwierzak został postrzelony z wiatrówki. Na szczęście żyje i wraca do zdrowia, a policja szuka człowieka, który mu tę krzywdę wyrządził.

Zarówno perfumy, jak i ubrania wyglądały jak prawdziwe. Ale "prawie" robi wielką różnicę, a towar, który w gminie Tarnogród oferowali do sprzedaży dwa obywatele Bułgarii był podrabiany. Policjanci namierzyli cudzoziemców i skonfiskowali wszystkie podróbki.