kpp-bilgoraj

Policjanci z Biłgoraja dostali cynk, że w jednej z wiosek w gminie Turobin mogą znaleźć samochód ze sporą ilością nielegalnych papierosów. Te informacje okazały się prawdziwe.

Był pijany, a mimo to wdrapał się na rusztowanie. To nie mogło skończyć się dobrze. 34-latek spadł z dużej wysokości. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Przeszedł operację, która ma ratować mu życie.

Była msza święta i uroczysty apel, podczas którego 38 funkcjonariuszy odebrało nominacje na wyższe stopnie służbowe. Nie zabrakło wyróżnień i nagród motywacyjnych. Biłgorajscy stróże prawa mieli swoje święto. Są powody do radości, bo pod względem wykrywalności przestępstw są wysoko w województwie lubelskim.

W szał wpadał, kiedy się napił. Wtedy wyzywał swojego dziadka, groził mu śmiercią, znęcał się nad starszym panem. I teraz za to odpowie. 39-latkowi z Biłgoraja grozi do 5 lat więzienia.

Kolejny pirat drogowy na co najmniej trzy miesiące wyeliminowany z dróg. Z prawem jazdy rozstał się we wtorek (25 lipca) 28-latek z Bychawy. Namierzyła go biłgorajska drogówka w Częrnięcinie Głównym (gm. Turobin).

Ja nie kierowałem tym samochodem – próbował przekonać policjantów 20-latek z gminy Potok Górny. Ale oni mu nie uwierzyli. Bo widzieli jak zza kierownicy przesiadał się na fotel pasażera.

Młody kierowca prawdopodobnie przesadził z prędkością i dlatego stracił panowanie nad volkswagenem. Na trasie między Hedwiżynek a Panasówką (pow. biłgorajski) auto wypadło z drogi i dachowało na poboczu. Ranna została 19-letnia pasażerka.

Biłgorajscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności uśmiercenia młodego bociana w jednej z wiosek w gminie Potok Górny. Wiadomo, że ptak nie żyje, a związek z tym mają 70-letnia kobieta i jej 36-letni sąsiad.

Dwaj kolejni piraci drogowi stracili w poniedziałek (24 lipca) uprawnienia do kierowania. Prawa jazdy zatrzymali im policjanci biłgorajskiej drogówki.

Kolejnych trzech piratów drogowych straciło w weekend prawo jazdy za to, że na biłgorajskich drogach, w obszarze zabudowanym znacząco przekroczyli dopuszczalną prędkość.

Dwie kobiety trafiły do szpitala w Biłgoraju po wypadku, który w niedzielę (23 lipca) wieczorem wydarzył się w Markowiczach (gm. Księżpol). Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawiniła kierująca lawetą 24-latka z gm. Jarosław na Podkarpaciu.

Biłgorajska Komenda Powiatowa Policji jest kolejną, której funkcjonariusze obchodzili w tym tygodniu swoje święto.

Biłgorajscy policjanci, podobnie jak ich koledzy z innych komend, realizowali w weekend akcję prędkość. Cel był prosty: wyłapać piratów drogowych. Efekt jest taki, że zdecydowana większość z ok. 100 wystawionych mandatów dotyczyła przypadków przekroczenia prędkości. Kilku kierowców jechało tak szybko, że musieli oddać swoje prawa jazdy.

Młoda kobieta trafiła do szpitala po wypadku, który w niedzielę wydarzył się w Dereźni Majdańskiej. 19-latka wypadła fordem z drogi i uderzyła w ogrodzenie prywatnej posesji.

Kto zawinił? Jak doszło do stłuczki? Na te pytania próbują znaleźć odpowiedź policjanci wyjaśniający okoliczności i przebieg kolizji z udziałem dwójki rowerzystów, do którego w czwartek (13 lipca) doszło na ul. Kościuszki w Biłgoraju.