pijany-kierowca

Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mimo tego usiadł za kierownicą, a gdy został zatrzymany podał dane swojego brata. Ale prawda wyszła na jaw i 52-latek z powiatu hrubieszowskiego nie uniknie konsekwencji.

Nowy Rok przywitał bez prawa jazdy. Mowa o 19-latku, który na jeździe po pijanemu został zatrzymany przez mieszkańca gm. Turobin. To była już kolejna taka wpadka młodego kierowcy.

Za jazdę po pijanemu odpowie 52-latek z gminy Zwierzyniec. Mężczyzna doprowadził do kolizji w Brodach Małych.

Miał 2 promile alkoholu w organizmie. W tym stanie nie powinien siadać za kierownicą. Ale usiadł i ruszył w drogę. Dla 23-latka z gminy Werbkowice ta podróż zakończyła w przydrożnym rowie w Brodzicy.

Jeden miał 3 promile alkoholu w organizmie. Drugi pewnie więcej, bo nawet nie był w stanie dmuchać w alkomat. Obaj mieszkańcy gminy Ulhówek jechali skodą i rozbili auto w Szczepiatynie. Policja wyjaśnia, który z nich siedział za kierownicą.

Zatrzymano mu uprawnienia do kierowania, ale 56-letni mężczyzna go zignorował. Na dodatek za kierownicą usiadł pijany. Zatrzymała go policja.

Opel i toyota zderzyły się we wtorek (10 grudnia) na wiadukcie w podzamojskim Sitańcu. Do kolizji, jak ustaliła policja, doprowadził 50-letni obywatel Ukrainy. Cudzoziemiec był pijany.

Nie dość, że był pijany i nie powinien siadać za kierownicą, to zrobił to, a na dodatek zabrał ze sobą pasażerkę. 41-letniego mężczyznę biłgorajscy policjanci zatrzymali we wtorek (10 grudnia) po południu na ulicy Krzeszowskiej.

Albo pijesz, albo kierujesz. 24-latek z gminy Dołhobyczów o tym chyba zapomniał. W efekcie podróż zakończył w przydrożnym rowie.

Półtora promila alkoholu w organizmie miał 21-letni mieszkaniec Zamościa, który w sobotę (7 grudnia) doprowadził do kolizji na rondzie przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Wielkie brawa dla 41-letniej mieszkanki Biłgoraja. Gdy zobaczyła pijanego kierowcę, uniemożliwiła mu jazdę i wezwała policję.

Od jednej krawędzi jezdni do drugiej - w takim stylu przemieszczał się swoim daewoo 48-latek z gminy Hrubieszów. Był kompletnie pijany.

Za kradzież i jazdę po pijanemu, a także atak na funkcjonariusza policji odpowie 18-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj. Został zatrzymany we wtorek (3 grudnia) w Tarnogrodzie, gdy uszkodził skradzione w Biłgoraju auto.

Nawet do pięciu lat więzienia grozi 30-letniemu mieszkańcowi Zamościa. Bo nie dość, że usiadł za kierownicą mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, to na dodatek był pijany.

Jechał za szybko, więc policjanci drogówki chcieli go zatrzymać. Ale kierowca fiata zamiast zwolnić, zaczął uciekać. Gdy w końcu udało się go zatrzymać, okazało się, że 63-latek jest pijany.