Kilku sprawców przemocy domowej zatrzymała w ostatnich dniach parczewska policja. 56-latek m.in. groził swojemu synowi nożem, a 68-latek dotkliwie pobił swoją żonę.
Policja zatrzymała sprawcę śmiertelnego wypadku w Białce, w którym zginął 42-letni motorowerzysta. Sprawcą okazał się 34-latek z gminy Międzyrzec Podlaski.
2 marca w sklepie spożywczym w Sitańcu mężczyzna ze zdjęcia usiłował ukraść papierosy. Kradzież udaremniły mu pracownice sklepu. Zdezorientowany ich zdecydowaną postawą, zostawił łup i uciekł. Zdarzenie zarejestrował sklepowy monitoring. Teraz mężczyznę próbuje odnaleźć policja. O pomoc w ustaleniu jego miejsca pobytu i personaliów prosi obywateli.
Za włamanie do automatu i zniszczenie urządzenia odpowie przed sądem 27-latek z Zamościa.
Kara nawet 12 lat więzienia grozi 34-letniemu mężczyźnie, który przed jednym z lokali w Tomaszowie Lubelskim dokonał rozboju na 24-latku.
Rozbił samochód, ale pojechał dalej, bo mu się spieszyło. Tak 90-latek tłumaczył się policjantom. Będzie jeszcze musiał wyjaśnić sprawę przed sądem.
Starszy pan leżał na ziemi, był ranny krwawił. Przypadkowa osoba wezwała do niego pomoc. Bo człowiek, który w Gorajcu Zastawie potrącił 77-latka, nie zatrzymał się, by udzielić mu pomocy, tylko pojechał dalej. Policja liczy, że sprawcę uda się ustalić dzięki pomocy świadków zdarzenia.
Włamał się do sklepu, a następnie rozbebeszył znajdujące się tam automaty do gier zręcznościowych, zgarniając kilka tysięcy złotych. Mowa o 21-letnim mieszkańcu gm. Szczebrzeszyn, któremu grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
