Wyrok przed Sądem Rejonowym w Hrubieszowie zapadł 19 stycznia. Sąd uznał, że wójt Stanisław Cz. jako funkcjonariusz publiczny przekroczył swoje uprawnienia i poświadczył nieprawdę w dokumentach stażystów. To umożliwiło im osiągnięcie korzyści majątkowych. Ryszard B. i Ireneusz K. otrzymali po 12,5 tys. zł (brutto) wynagrodzenia. Obydwaj podczas stażu finansowanego z unijnej dotacji mieli instalować kolektory słoneczne i projektować instalacje fotowoltaiczne. A w rzeczywistości za unijną kasę wykonywali prace porządkowe w Urzędzie Gminy i kosili trawę wokół urzędu.
W 2017 r. Ryszard B. i Ireneusz K. z gminy Trzeszczany wzięli udział w szkoleniu monterów kolektorów słonecznych w Hrubieszowie. Po zakończeniu szkolenia obydwaj zawarli umowy w sprawie odbycia stażu. Jego organizatorem była spółka Semius, pracodawcą był Urząd Gminy w Trzeszczanach (reprezentowany przez wójta Stanisława Cz.). Według umowy staż miał odbyć się pomiędzy marcem a sierpniem 2017 r. Stażysta otrzymywał co miesiąc po 2130 zł (brutto) wynagrodzenia razem z ubezpieczeniem. Podstawą do wypłaty była poświadczona przez pracodawcę lista obecności.
Po zakończeniu półrocznego stażu opiekun obydwu stażystów, wójt Stanisław Cz. wystawił im zaświadczenie. Ze sprawozdania sporządzonego przez wójta wynikało, że Ryszard B. i Ireneusz K. podczas stażu zajmowali się montażem systemów fotowoltaicznych na dachach i na gruncie. Mieli także zajmować się projektowaniem instalacji i opracowaniem dokumentacji. Co więcej, sporządzono też opinię potwierdzającą realizację programu stażu.
Cały artykuł na ten temat dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze