W piątek (31 sierpnia) otwarto łącznik między ulicami Prostą i Namysłowskiego w Zamościu. W uroczystości wziął udział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, parlamentarzyści, radni oraz mieszkańcy miasta.
Budowa łącznika była jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych obecnego prezydenta miasta. Celem tego przedsięwzięcia miało być odkorkowanie miasta, bowiem w godzinach szczytu ruch ulicami Wyszyńskiego, Peowiaków czy Kilińskiego (przy których znajdują się duże centra handlowe) do łatwych i szybkich nie należał. Teraz ma to się zmienić.
Nie tylko łącznik
Podczas uroczystego otwarcia łącznika Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, chwalił władze miasta za tę inwestycję.
– Za przyczyną zapobiegliwości pana prezydenta i jego współpracowników rząd mógł dofinansować przedsięwzięcie, które właśnie oddawane jest do użytkowania. Kwota dofinansowania była nieduża, bo zaledwie 2,5 mln złotych albo i aż z drugiej strony, bo pan prezydent powiedział, że bez tej kwoty trudno byłoby realizować tę inwestycję. Dla mieszkańców Zamościa to wreszcie wyczekiwane rozwiązanie komunikacyjne, które pozwoli w sposób normalny i przewidywalny przemieszczać się po mieście. Panie prezydencie gratuluje panu tego przedsięwzięcia – mówił szef resortu infrastruktury. Przypomniał również, że w 2016 r. ministerstwo podjęło decyzję o dofinansowaniu przebudowy tzw. zachodniej obwodnicy Zamościa, tj. od ul. 1 Maja, przez ul. Dzieci Zamojszczyzny, Szczebrzeską do granic miasta. Zamość na ten cel otrzyma ponad 81 mln wsparcia. Władze miasta przetarg na wybór wykonawcy przebudowy obwodnicy chcą ogłosić już za miesiąc.
Prezydent Zamościa podkreślił, że to nie koniec inwestycji drogowych w mieście.
– Będziemy starali się na dofinansowanie z ministerstwa do przebudowy głównych ulic Zamościa, czyli: Lubelskiej, Piłsudskiego, Partyzantów, Lwowskiej. Mam nadzieję, że uda nam się pozyskać to dofinansowanie i główne ulice w Zamościu będą wyglądały jak ta – mówił prezydent Andrzej Wnuk.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze