Paczka do jednego ze skazanych przyszła w poniedziałek (22 października). Znajdowały się w niej buty: ciepłe, na jesień, w odpowiednim rozmiarze. Nie wszystko jednak było z nimi w porządku. Po prześwietleniu przesyłki okazało się, że wewnątrz butów nadawca ukrył telefon komórkowy z kartą SIM, ładowarkę do aparatu i kabel USB. Więzień o nowych butach musiał zapomnieć, bo wraz z całą zawartością zostały skonfiskowane.
Tego rodzaje próby przemycenia za kratki niedozwolonych przedmiotów czy substancji zdarzają się co jakiś czas. Przeciwdziałać takim sytuacjom mają regularne kontrole.
– Codziennie dokonywane są kontrole cel mieszkalnych i pomieszczeń, w których przebywają osadzeni, przeprowadzane są kontrole osobiste osadzonych oraz sprawdzana jest zawartość dostarczanych na teren zakładu karnego paczek. Każda osoba, która chce dostać się na teren zakładu karnego jest poddawana odpowiedniej kontroli. Szczegółowo sprawdzany jest również jej bagaż – informuje ppor. Adrian Małecki z ZK w Hrubieszowie.
Funkcjonariusze więzienni dysponują sprzętem, który w tego typu działaniach jest im bardzo pomocny. Mogą też korzystać ze wsparcia specjalnie szkolonego psa. – Większość przedmiotów niebezpiecznych i substancji niedozwolonych, które osoby z zewnątrz próbują przemycić na teren więzień zatrzymywana jest zanim dotrze do osadzonych –dodaje Małecki.
Napisz komentarz
Komentarze