Albert zaginął w pierwszy weekend stycznia. Pierwszy komunikat o jego zaginięciu pojawił się w poniedziałek, 7 stycznia. Od tamtej pory policja, ale też inne służby nie ustają w poszukiwaniach nastolatka z Hrubieszowa.
W akcji użyto także drona oraz psa tropiącego. Sprawdzany jest każdy ślad i każda informacja. Co ważne, obok specjalistów z policji czy straży granicznej i pożarnej, w poszukiwania włączają się również osoby prywatne, które bezinteresownie pracują na miejscu i pomagają.
– To m.in. pracownicy Zakładu Konserwacji i Budowy Urządzeń Melioracyjnych Krzysztofa i Wojciecha Szeweńko, którzy sami zaoferowali pomoc i pracowali na miejscu koparką oraz prowadzili prace zmierzające do skruszenia i usunięcia pokrywy lodowej z rzeki Huczywa, druhny i druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Hrubieszowie, Dziekanowe i Teptiukowie, którzy dokonali sprawdzenia łąk i terenów wzdłuż rzeki Huczwa (ponad 30 osób) – wylicza Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
W akcje włączyło się także Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Zamościa, Państwowa Straż Rybacka z Zamościa, Polski Związek Wędkarski Oddział Zamość, Komenda Miejska PSP w Przemyślu i PSP w Lublinie oraz wiele osób prywatnych.
Przypomnijmy, że Albert Szumiła nocą z niedzieli na poniedziałek (6/7 stycznia) był na imprezie w lokalu na osiedlu Lipice w Hrubieszowie. Potem najprawdopodobniej wyszedł z niej i poszedł w kierunku Brodzicy. Do dzisiaj nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.
– Po raz kolejny apelujemy do wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę, która mogłaby pomóc w odnalezieniu zaginionego proszone są o pilny kontakt z Komendą Powiatową Policji w Hrubieszowie pod nr tel. 84- 696-62- 80 lub 112 – przypomina Krystkowiak.
Napisz komentarz
Komentarze