Kierowcy, którzy stracili uprawnienia do kierowania za punkty karne albo – na mocy wyroku sądu – na przykład za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, dzięki łapówkom odzyskiwali prawo jazdy bez ponownego zdawania egzaminu czy przechodzenia badań lekarskich. Gdy dwa lata temu sprawa wyszła na jaw, policja wkroczyła do siedziby biłgorajskiego starostwa. Dlaczego akurat do tego urzędu? Bo ustalono, że to Krzysztof L., inspektor Wydziału Komunikacji i Drogownictwa Starostwa Powiatowego w Biłgoraju oraz działacz PSL, wydawał zainteresowanym osobom – w zamian za łapówki – zatrzymane wcześniej prawa jazdy. Ale nie działał w pojedynkę. Zawiązała się zorganizowana grupa przestępcza, w której każdy miał do wypełnienia określoną rolę. Jej mózgiem był Krzysztof L., natomiast pomagali mu m.in. naciągacze i pośrednicy.
Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zatrzymali wówczas 23 mieszkańców powiatu biłgorajskiego w wieku od 20 do 65 lat, którzy usłyszeli zarzut przyjmowania lub wręczania korzyści majątkowych (chodziło o kwoty od 300 do 5000 zł – przyp. red.) albo uczestniczenia w zorganizowanej grupie przestępczej. Krzysztof L. został tymczasowo aresztowany.
Długa ława oskarżonych
Śledztwo w sprawie przyjmowania i udzielania korzyści majątkowych w zamian za umożliwienie uzyskania od Starostwa Powiatowego w Biłgoraju dokumentów prawa jazdy, uprawniających do kierowania pojazdami mechanicznymi bez przeprowadzonych obowiązkowych badań lekarskich, psychologicznych i zdanego obowiązkowego egzaminu państwowego prowadziła Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Dochodziło do kolejnych zatrzymań. – W trakcie postępowania zarzuty usłyszało łącznie 157 osób – informuje Bartosz Wójcik,rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Z tej liczby do odrębnych postępowań (głównie z uwagi na chęć dobrowolnego poddania się karze) wyłączono materiały dotyczące 94 podejrzanych, a wobec 12 z nich wydane zostały postanowienia o częściowym umorzeniu śledztwa, m.in. z uwagi na śmierć sprawcy. Pozostałe 51 osób zostało objętych aktem oskarżenia, który 30 grudnia trafił do Sądu Okręgowego w Zamościu.
Głównym oskarżonym jest Krzysztof L., któremu zarzucono kierowanie – w okresie od września 2011 r. do stycznia 2015 r. – zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za umożliwienie innym osobom uzyskania dokumentu prawa jazdy bez przeprowadzonych obowiązkowych badań lekarskich, psychologicznych i zdanego obowiązkowego egzaminu państwowego, przyjmowanie korzyści majątkowych, a także szereg innych przestępstw związanych m.in. z fałszowaniem dokumentów i posługiwaniem się nimi. Łącznie Krzysztofowi L. przedstawiono 791 zarzutów popełnienia przestępstw.
Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze