Mężczyzna stawił się na granicy w środę (30 stycznia). Podczas odprawy strażnik graniczny z Hrebennego zorientował się, że z dokumentami 43-latka jest coś nie tak. Dokładnie je sprawdził i wtedy okazało się, że podróżny posługiwał się paszportem, w którym były fałszywe odbitki stempli kontroli granicznych z Litwy, Szwajcarii, Czech oraz Węgier.
Ukrainiec został zatrzymany. Odpowie teraz za posługiwanie się przy kontroli granicznej podrabianymi dokumentami. Grozi za to do 5 lat więzienia.
– Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w swej codziennej służbie, podczas prowadzonych kontroli granicznych, ujawnili w minionym roku prawie 1000 fałszerstw różnych dokumentów przedstawianych do kontroli. Najczęściej fałszowane są: „Oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy…..”, paszporty, wizy, dowody rejestracyjne pojazdów, polisy ubezpieczeniowe, zezwolenia na pobyt oraz prawa jazdy – wylicza Dariusz Sienicki, rzecznik NOSG.
Napisz komentarz
Komentarze