Do zdarzenia doszło w niedzielę (17 marca). 18-latek na prośbę młodszej koleżanki przyszedł na przystanek autobusowy w jednej z miejscowości w gminie Szczebrzeszyn. Chciał dziewczynie zrobić przysługę, bo poprosiła go o kilka papierosów. Wtedy został zaatakowany przez trzech mężczyzn.
– Napastnicy popychali go i uderzali pięściami. Jeden z nich zabrał 18-latkowi kurtkę, w której był telefon. Pokrzywdzonemu udało się uciec na sąsiadującą z przystankiem posesję. Napastnicy gonili go, jednak po chwili odpuścili i uciekli zabierając ze sobą kurtkę i telefon pokrzywdzonego – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Nastolatek zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze ze Szczebrzeszyna już następnego dnia zatrzymali podejrzanych o dokonanie rozboju mieszkańców gm. Szczebrzeszyn w wieku 20 i 21 lat. We wtorek dotarli również do trzeciego, 16-letniego oraz do ich 17-letniej wspólniczki. Dorośli podejrzani trafili do policyjnego aresztu, a 16-latek do Policyjnej Izby Dziecka. Funkcjonariusze odzyskali skradzioną podczas rozboju kurtkę i telefon.
– Podejrzani usłyszeli zarzuty za współudział w rozboju. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 12 lat pozbawiani wolności. Stróże prawa zwrócili się do prokuratora o zastosowanie wobec pełnoletnich podejrzanych środka zapobiegawczego. Prokurator zarządził wobec nich policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. 16-latek z uwagi na swój wiek za udział w rozboju będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym i do spraw nieletnich, który zdecyduje jaki środek będzie dla niego odpowiedni – podsumowuje Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze