"Prezentowane zdjęcia to efekty niedospanych nocy, uciążliwości pogody, mrozu, błota, wylanego potu, rekompensowanych widokiem wschodzącego słońca, porannych mgieł, szronu, kropli rosy na trawie lub pajęczynie i oczywiście możliwością rejestrowania na przysłowiowej „kliszy” czasem zabawnych, czasem dziwnych, a czasem zupełnie nieprzewidywalnych zachowań zwierząt" – napisali w zaproszeniu na wernisaż autorzy zdjęć.
Wystawa w Morandówce (ul. St. Staszica 25) zostanie oficjalnie otwarta w piątek o godz. 17. Będzie ją tam można podziwiać do 4 maja.
Napisz komentarz
Komentarze