Zakład Zagospodarowania Odpadów (ZZO) w Łaskowie (gm. Mircze) ma status Regionalnej Instalacji do Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK) dla Regionu Południowego. Tu trafiają śmieci z całej Zamojszczyzny odbierane od mieszkańców. W Łaskowie są segregowane. Część nadaje się do odzysku, a to co zostaje tzw. paliwo alternatywne trafia do spalarni w Chełmie.
– W 2018 roku za odbiór 1 tony śmieci płaciliśmy spalarni 265 zł, a obecnie już 450 zł. W tym roku zakład w Łaskowie zapłaci spalarni łącznie 4,2 mln zł. W zeszłym roku była to kwota 2,1 mln zł. Ta podwyżka jest główną przyczyną wzrostu opłat w ZZO w Łaskowie. Gmina Mircze nie ma ani grosza zysku z działalności Łaskowa. Zakład ten płaci jedynie podatek od nieruchomości. Rocznie około 130 tys. zł. Znaczące podwyżki opłat podyktowane są wzrostem cen w spalarni, która odbiera z Łaskowa śmieci nienadające się do przetworzenia – tłumaczy wójt gm. Mircze Marta Małyszek.
Wójt Marta Małyszek zaznacza, że na modernizację zakładu w Łaskowie gmina otrzymała dofinansowanie z funduszy unijnych.
– Zakład nie może więc przynosić gminie zysków. Inaczej byśmy musieli zwrócić dofinansowanie – tłumaczy wójt gm. Mircze. – Sami byliśmy mocno zdziwieni, gdy otrzymaliśmy ze spalarni nowe, znacząco wyższe stawki. Musieliśmy je zaakceptować. Spalarnia w Chełmie jest monopolistą na Lubelszczyźnie. Nie ma drugiej takiej w naszym regionie. Nie ma więc konkurencji – tłumaczy wójt Marta Małyszek.
Mieszkańcy gminy Mircze prawdopodobnie również odczują skutki podwyżki narzuconej przez spalarnię. Także będzie musiała podwyższyć stawki opłat śmieciowych. Obecnie za wywóz posegregowanych śmieci mieszkaniec gminy płaci 5 zł miesięcznie, a zmieszanych – 10 zł. Stawki uchwalono w 2012 r. Od lipca tego roku prawdopodobnie wzrosną.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze