Młody mężczyzna bawił się nocą z soboty na niedzielę (13/14 kwietnia) w jednym z klubów w Zamościu. Stamtąd chciał jechać taksówką. Wsiadł do jednej z zaparkowanych w pobliżu. Zamówił kurs do wioski pod miastem. Ale zanim jeszcze kierowca ruszył, klient zaczął z nim dyskutować.
– 23-latek próbował narzucić taksówkarzowi sposób rozliczenia za kurs. Kiedy ten nie przystał na propozycję, klient zaatakował go uderzając kilkukrotnie w głowę oraz próbował wyrwać mu saszetkę z pieniędzmi. Zdecydowana postawa kierowcy taxi zapobiegła kradzieży gotówki – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napadnięty mężczyzna zaalarmował policję, a funkcjonariusze dopadli 23-latka niedaleko od miejsca zdarzenia. Młody człowiek został zatrzymany pod zarzutem usiłowania rozboju. Trafił do policyjnego aresztu. Był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty.
– Zgodnie z kodeksem karnym usiłowanie rozboju to przestępstwo za które grozić może kara do 12 lat pozbawienia wolności – podsumowuje policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze