Do kradzieży w sklepie w Nieliszu doszło w niedzielę (23 czerwca). Sprawca wykorzystał moment, gdy za kontuarem w części barowej lokalu nie było nikogo i z pozostawionej tam tacy zabrał utarg, w sumie 600 zł.
Sprawę zgłoszono policji. Rozpoczęły się poszukiwania złodzieja. udało się go namierzyć dzień później w Zamościu. 19-latka wypatrzył wśród przechodniów będący tego dnia na urlopie dzielnicowy z Nielisza. Zatrzymał młodego sprawcę i zatelefonował po kolegów z komendy. Młodzieniec trafił do aresztu. We wtorek (25 czerwca) usłyszał zarzuty dokonania kradzieży. Wyjaśnił, że zabrał pieniądze, bo... nadarzyła się ku temu okazja. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze