dzielnicowy

W ramach działań prewencyjnych dzielnicowy z Posterunku Policji w Lubyczy Królewskiej wraz z miejscowymi pracownikami Ośrodka Pomocy Społecznej odwiedza osoby bezdomne i samotnie mieszkające z podległego rejonu. Tuż przed świętami zawitali do samotnego mężczyzny.

Na widok radiowozu dwóch młodych mężczyzn zaczęło się dziwnie zachowywać. Dzielnicowy zwrócił na to uwagę. Podszedł do nich i postanowił wylegitymować. Miał dobre przeczucie, bo jeden z 20-latkow miał przy sobie kilka porcji dilerskich białego proszku oraz susz roślinny. Podczas interwencji mężczyźni zaczęli szarpać policjanta, próbując odebrać mu ujawnione substancje. Usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Pewien mężczyzna z gminy Komarów-Osada podczas pracy w domu szlifierką obciął sobie dwa palce. Mocno krwawił. W domu była na szczęście jego żona. Szybko zabrała go do samochodu i ruszyła w stronę szpitala. Po drodze zobaczyła policyjny radiowóz. Zatrzymała go i poprosiła dzielnicowego o pomoc w szybkim dotarciu do lekarzy.

Dzielnicowi odgrywają bardzo ważną rolę w życiu lokalnej społeczności. Jako policjanci pierwszego kontaktu dla swoich rejonów służbowych opracowują plany działań priorytetowych. Realizacja określonych tam zadań ma na celu zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Takim zadaniem jest chociażby spowodowanie, aby każda nieruchomość w rejonie miała tabliczkę z numerem porządkowym. Widoczny adres posesji ułatwia służbom ratunkowym dotarcie do osób potrzebujących pomocy.

„Gratuluję odwagi i profesjonalizmu” to słowa skierowane przez starostę biłgorajskiego do policjanta. Aspirant sztabowy Marek Popowicz uratował 3-letnią dziewczynkę. Policjant na początku października zdjął w nocy dziecko z balustrady balkonu znajdującego się na drugim piętrze jednego z bloków.

Nie był na służbie, ale zachował się jak rasowy policjant. St. asp. Marcin Gołębiowski, dzielnicowy dla gminy Komarów-Osada zatrzymał mężczyznę, który pijany jeździł quadem.

St. sierż. Marcin Pleskacz z posterunku policji w Potoku Górnym wygrał plebiscyt na najbardziej rozpoznawalnego dzielnicowego w powiecie biłgorajskim.

Najmłodsi uczniowie ze szkoły podstawowej w Kaczórkach spotkali się z policjantami, aby porozmawiać o bezpieczeństwie w domu, w szkole oraz podczas zabawy na świeżym powietrzu. Aby droga do szkoły również była bezpieczna dzielnicowi przypomnieli dzieciom jak właściwie należy się po niej poruszać.

Obywatele powinni znać swojego dzielnicowego i aspiranta sztabowego Rafała Miszczyszyna z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim znają. Dowodzą tego wyniki plebiscytu na najbardziej rozpoznawalnego dzielnicowego. Wczoraj (środa, 14 sierpnia) oficjalnie ogłoszono jego wyniki.

Policjantem się jest, a nie tylko bywa. Nawet po służbie i nawet na wakacjach. Udowodnił to dzielnicowy z Nielisza, który podczas urlopu zatrzymał złodzieja.

Był lepszy niż jego 39 koleżanek i kolegów "po fachu". Mł. asp. Janusz Piwko z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim wygrał wojewódzki konkurs na Dzielnicowego Roku. Druga była policjantka z Zamościa - st. sierż. Aneta Baranowska.

Temu policjantowi należą się szczególne słowa uznania – stwierdziła pewna mieszkanka Hrubieszowa i w poniedziałek (11 marca) odwiedziła komendanta hrubieszowskiej policji, aby na jego ręce złożyć podziękowania dla dzielnicowego mł. asp. Radosława Kulika.

Są narzędzia, które pozwalają obywatelom na szybszy i łatwiejszy kontakt z policją. Ale nie wszyscy je znają. Dlatego dzielnicowi biłgorajskiej komendy regularnie starają się przybliżać te możliwości mieszkańcom powiatu.

Nie tylko pilnują porządku, łapią złodziei i piratów drogowych. Policjanci z Krasnobrodu prowadzili ostatnio również działalność edukacyjną. Spotykali się seniorami, by przestrzegać prze zagrożeniami, na jakie narażone są osoby starsze.

Zasypany śniegiem dach mógł runąć, a w ogrzewanych "kozą" pomieszczeniach wzrósł niebezpiecznie poziom tlenku węgla. Po interwencji policjantów rodzina z Przewala (gm. Tyszowce) przeprowadziła się do mieszkania zastępczego.