Cierpiąca na zaniki pamięci 92-latka wyszła z domu w sobotę (23 listopada) ok. godz. 16. Początkowo rodzina próbowała szukać jej na własną rękę, to jednak nic nie dało. Dlatego zaginięcie kobiety zgłoszono policji.
W poszukiwania zaangażowali się policjanci, ale też strażnicy graniczni z Hrubieszowa, Dołhobyczowa i Kryłowa, strażacy zawodowi i z OSP oraz okolicznymi mieszkańcami.Krok po kroku, zaczynając od miejsca, gdzie kobietę widziano po raz ostatni, przeczesali całą okolicę.
Poszukiwania trwały kilka godzin, użyto w nich specjalistycznego sprzętu, m.in. kamer termowizyjnych. I to właśnie też urządzenia doprowadziły do odnalezienia 92-latki.
– Zaginioną kobietę na kamerze termowizyjnej odnaleźli funkcjonariusze SG z Hrubieszowa. Kobieta zziębnięta i wychłodzona, siedziała pod drzewem. Natychmiast uzyskała pomoc lekarską i decyzją lekarza pogotowia ratunkowego z uwagi na jej wychłodnie została odwieziona do szpitala – podsumowuje Jarosław Karkuszewski z hrubieszowskiej policji.
W imieniu policjantów dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w poszukiwania zaginionej kobiety.
Napisz komentarz
Komentarze