zaginiecie

Moim zdaniem ciała Iwony Wieczorek w morzu nie będzie i nigdy nie było – uważa Maciej Rokus, szef Grupy Specjalnej Płetwonurków RP. Brał udział w poszukiwaniu zaginionej dziewczyny w Bałtyku.

W poniedziałek (10 października) ok. godziny 21 do dyżurnego policjanta wpłynęło zgłoszenie o tym, że 84-letnia mieszkanka Krasnegostawu wyszła z domu i nie wróciła. Funkcjonariusze bezzwłocznie rozpoczęli działania operacyjne. Niestety, poszukiwania - jak na razie - zakończyły się fiaskiem.

Mieli porwać 39-latka, a następnie zabić i wrzucić do dołu. Wpadli przez mężczyznę przesłuchiwanego w innej sprawie.

Siedmiolatek zagubił się w powrotnej drodze ze szkoły. Na szczęście wrócił do domu cały i zdrowy.

Rodzice odchodzili od zmysłów, całą noc 14-latki z Hrubieszowa szukali policjanci, a ona tymczasem była u znajomych w powiecie zamojskim.

Przyjechały samochodem, zostawiły go na parkingu w Hucie Szumy i ruszyły leśnym szlakiem, ale się zgubiły. Pięć sióstr zakonnych udało się odnaleźć i wyprowadzić z lasu dzięki pomocy dzielnicowych z Suśca.

Rodzice odchodzili od zmysłów, policja szukała dziewczyny, a ona pijana szła przez las i nie mogła znaleźć drogi do domu.

Niby znała las, ale chodziła po nim tak długo, że nie potrafiła znaleźć drogi powrotnej. Zagubione 67-letniej grzybiarce pomogli policjanci z Hrubieszowa..

Jeszcze więcej kontrowersji w sprawi śmierci kierowcy w Zamościa.

Wszystko skończyło się szczęśliwie. Zaginiony mieszkaniec gminy Tereszpol odnalazł się po trwających pół godziny poszukiwaniach.

Mężczyzna wielokrotnie chadzał do lasu w pobliżu wioski. Tym razem zaginął. Bliscy zaczęli szukać 78-latka na własną rękę, ale to nie dało efektów. Zaalarmowali więc policję.

Rozwiązała się zagadka zaginięcia 60-latka z gm. Obsza, którego rodzina i policja poszukiwali przez cztery lata. Szczątki zaginionego mężczyzny znaleziono w opuszczonym budynku na terenie jego rodzinnej wsi. Policja poszukuje jeszcze dwojga mieszkańców powiatu biłgorajskiego. Co się z nimi mogło stać?

Najbliżsi 48-letniego mieszkańca gminy Zamość byli przerażeni. Mężczyzna ranił się nożem w okolice brzucha, a później uciekł z domu. W poszukiwania mężczyzny zaangażowali się policjanci i strażacy.

Mówiła, że idzie do syna do garażu, ale poszła gdzieś sobie i nie było wiadomo, co się z nią dzieje. Poszukiwania 92-letniej mieszkanki gminy Hrubieszów trwały wiele godzin. W końcu starszą panią udało się znaleźć.

Dwie ukochane przez swoich właścicieli suczki zaginęły przed tygodniem, w niedzielę 27 stycznia. Może są gdzieś w pobliżu miejscowości Płoskie, gdzie mieszkały?