Maszt telefonii komórkowej, o budowę którego mieszkańcy Długiego Kąta rozpoczęli w zeszłym roku wojnę, już stoi. Mieszkańcy obawiający się negatywnego oddziaływania urządzeń zapowiadają, że będą dalej dociekać, dlaczego nikt ich nie zapytał o zdanie. Nie chodzi o celowość inwestycji, ale o lokalizację wysokiego na prawie 50 m masztu.
O tym, że w Długim Kacie (gm. Józefów) są kłopoty z zasięgiem, nikogo przekonywać nie trzeba. Wkrótce to się zmieni. "Ale jakim kosztem?" – pytają mieszkańcy.
Maszt telefonii komórkowej postanowiła postawić we wsi spółka Orange Polska. Mieszkańcy nic o tym nie wiedzieli.
O tym, że coś może być na rzeczy, dowiedzieli się kilka miesięcy temu. Przez przypadek.
– Zauważyłam kręcących się po wsi elektryków, a jak zapytałam, co planują, to usłyszałam, podłączają prąd pod maszt telefonii komórkowej – wspomina sołtys Długiego Kąta Anna Kula.
Pani sołtys skontaktowała się z inwestorem. W firmie Orange Polska usłyszała, że wszystkie formalności są załatwione: wydane zostało pozwolenie na budowę, firma ma podpisane umowy, a na zmianę lokalizacji jest już za późno.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze