Policjanci podczas służby zaglądają m.in. na klatki schodowe i działki, do pustostanów i piwnic. Jeśli kogoś w tych miejscach spotkają, namawiają, by bezdomni przenieśli się do noclegowni. Informują też, gdzie można szukać pomocy i wsparcia.
Policjanci składają również wizyty tym, którzy mają gdzie mieszkać, ale są samotni i mogą nie radzić sobie w samodzielnym życiu. Zwracają też baczną uwagę na osoby nietrzeźwe, zwłaszcza te, którym zdarza się przysnąć na jakiejś ławce albo przystanku. Nawet kilka godzin spędzonych na niewielkim choćby mrozie może mieć tragiczny finał.
Mundurowi apelują też do mieszkańców Zamościa o przekazywanie informacji o każdej niepokojącej sytuacji. Wystarczy wówczas zatelefonować na nr alarmowy 112. Nasza reakcja może uratować komuś życie.
Napisz komentarz
Komentarze