Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 19:16
Reklama
Reklama

Sprzedawcy adrenaliny (FILM + ZDJĘCIA)

Po piątkowym treningu Marcin Czerwonka raz jeszcze prosił swoich zawodników o pełną mobilizację przed starciem z KSZO. Zmiana trenera i ruchy kadrowe ostrowczan sprawiły, że do hali OSiR przyjechać miał zupełnie inny zespół niż jesienią. I tak rzeczywiście było. Po meczu, w którym walki było więcej niż w czasie 100-letnie wojny Padwa pokonuje KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 31:28 (12:12).
Sprzedawcy adrenaliny (FILM + ZDJĘCIA)

Autor: Fot. tomt

 

Czyż można wyobrazić sobie „Harrego Pottera” bez Voldemorta, „Władcę Pierścieni” bez Gandalfa albo „Grę o tron” bez Tyriona Lannistera? Pewnie, że można, tylko po co?! Na szczęście kibice Padwy Zamość nie muszą sobie wyobrażać żadnych historii, ponieważ czystą adrenalinę otrzymują na tacy w dawkach, w jakich tylko sobie dusza zapragnie. Tak właśnie było w sobotni wieczór w hali OSiR.

Emocje zaczęły się kilka sekund po pierwszym gwizdku. Zanim upłynęły początkowe minuty, wiedzieliśmy już, dlaczego Sebastian Włoskiewicz prowadzi w klasyfikacji strzelców i co Patryk Plaszczak ma wspólnego z częstochowskim Kmicicem. Na parkiecie trwała wymiana męskich solidnych ciosów. Oberwał nawet Jakub Kłoda, który jednak nie zraził się mocno opuchniętym okiem i spokojnie kontynuował grę, jakby uderzenia głową otrzymywał codziennie. Do przerwy mieliśmy więc remis, a ogromna w tym zasługa Patryka Plaszczaka, który wybronił aż 10 rzutów. Jego vis a vis Kasper Kijewski wcale jednak nie chciał być gorszy, stąd też i Marcin Czerwonka kilkukrotnie zamierał z niedowierzania, że piłka nie wpadła do siatki. Po zmianie stron raz jeszcze okazało się, że żółto-czerwoni tworzą prawdziwy kolektyw. Miejscowi cierpieli, ale niezłomnie parli do przodu. Gdy za linią opatrywany był Paweł Puszkarski, sprawy w swoje ręce (i to dosłownie) brali Łukasz Orlich, Bartosz Skiba Hubert Obydź czy Adrian Adamczuk. Swoje między słupkami dokładał też Plaszczak, który po przerwie odbił kolejne osiem piłek. Cierpliwie więc, z minuty na minutę żółto-czerwoni pracowali, aby osiągnąć przewagę. W 36 min. prowadzili 17:14, ale w 45 min. był już remis 21:21. W 52 min. żółto-czerwoni odskoczyli jednak na 27:25 i prowadzenia z rąk już nie wypuścili. Mimo tego, że szalenie groźni byli Maciej Jeżyna (8 bramek) i Sebastian Włoskiewicz (7 bramek). W nerwowej końcówce żółtą kartkę zarobił Marcin Czerwonka, a po chwili dwie minuty kary otrzymał trener gości Tomasz Strząbała i zamościanie dowieźli do końca trzybramkowe prowadzenie.

– Mecz był bardzo ciężki. Widać, że zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego poprawił zdecydowanie swoją grę. To był o wiele groźniejszy rywal niż w pierwszej rundzie. Przyznam się, że aż żal, że taka ekipa walczy o utrzymanie. Sercem jestem z nimi i trzymam za nich kciuki, bo naprawdę zasługują na to, żeby grać w pierwszej lidze – mówił o przeciwnikach Szymon Fugiel. – Co do nas, to myślę, że w końcówce przydała się nam umiejętność gry jeden na jeden. Dzięki temu rozrywaliśmy defensywę KSZO i zdobywaliśmy ważne bramki.

Jak spotkanie wyglądało z perspektywy bramki Padwy?

– Chcieliśmy narzucić rywalom swoje warunki gry od samego początku, ale okazało się, że trafiła kosa na kamień. Udało mi się odbić trochę piłek, ale wielka w tym zasługa chłopaków broniących. Utrudniali bardzo życie rywalom i ci musieli rzucać z trudnych pozycji – przyznał skromnie Patryk Plaszczak, który w pełni zasłużył na miano bohatera meczu.

Żółto-czerwoni zapisali więc na swoim koncie kolejne trzy punkty, a rywalom wysyłają ostrzeżenie: „Mamy adrenalinę i nie zawahamy się jej użyć!”

 

 

TKINMW

 

MKS PADWA ZAMOŚĆ – KSZO ODLEWNIA OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI 31:28 (12:12)

MKS PADWA: Plaszczak, Proć – Puszkarski 6, Orlich 6, Skiba 5, Obydź 4, Szymański 3, Adamczuk 3, Gałaszkiewicz 2, Sz. Fugiel 1, Sałach 1, Pomiankiewicz, Teterycz, Kłoda.

Kary: 6 minut – 8 minut.

Karne: 4/4 - 4/4

Sędziowali: Paweł Piątek (Gać) – Maciej Szestakow (Łąka).

Widzów: 795.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wtedy byłTreść komentarza: A cóż to był za ,,styl" ?Data dodania komentarza: 2.11.2024, 04:28Źródło komentarza: Gm. Zamość: Z roweru do więzienia. Spędzi tam rokAutor komentarza: WkwionyTreść komentarza: Chyba zmusić a nie zachęcić, nazywajcie rzeczy po imieniu.Data dodania komentarza: 1.11.2024, 21:10Źródło komentarza: Kierowców czekają kolejne opłaty. Trzy w jednej. To już pewneAutor komentarza: 800plus od 3 latTreść komentarza: To 800plus powinno być przyznawane dopiero od 3 lat dziecka i do ukończenia przez dziecko 24 lata tak żeby miało na studia a nie od urodzenia Bo od urodzenia i tak jest dużo pieniędzy na dziecko jak ktoś pracował przez rok bierze 100 procent wypłaty a kto nie to przez rok bierze tysiąca.i odrazu 800plus.a później po roku swiadczenie opiekuncze po tysiącu na rok albo po 500na dwa lata także tych świadczeń i pieniędzy i tak jest za dużo na takie małe dziecko a później jakby te pieniądze chociaż po części się przydały dla 18 latków to juz niema.nic nawet 800plus do 18tu lat a dopiero wtedy zaczynają się duże wydatki studiaData dodania komentarza: 1.11.2024, 12:51Źródło komentarza: Co dalej z 800 plus? Jest decyzja w sprawie przyszłości świadczeniaAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: łgarstwaData dodania komentarza: 1.11.2024, 10:37Źródło komentarza: PIŁKARSKA IV LIGA: Dwa gole z karnegoAutor komentarza: asdasTreść komentarza: Śmieć i potencjalny morderca!Data dodania komentarza: 1.11.2024, 10:18Źródło komentarza: 28-latek z gm. Szczebrzeszyn kompletnie pijany kierował ciężarówką. Nie wyrobił się na zakręcieAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Aleja wstydu zasłużonych jest na cmentarzu wojskowym w pierwszym rzędzie .Data dodania komentarza: 1.11.2024, 10:05Źródło komentarza: Żegnamy znanych i zasłużonych zmarłych z powiatu hrubieszowskiego
Reklama