W styczniu w II Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu Marek Kołcon, nauczyciel i regionalista, zrobił wystawę fotografii wykonanych w zamojskim getcie w latach 1941-1942. Widać było na nich Żydów, Niemców, jakąś kolejkę do sklepu. Uwagę zwracała także architektura. W okolicy rynku Nowego Miasta oraz w niektórych częściach ul. Listopadowej czy ul. Spadek ona się właściwie przez ostatnie dziesiątki lat nie zmieniła.
– Niektóre domy wyglądają identycznie jak w latach wojny. Także dlatego wystawa zrobiła na uczniach liceum wrażenie. Łatwiej było im chyba dzięki temu zrozumieć tragedię tego miejsca... – mówi Marek Kołcon. – Sąsiednia ul. Gminna wygląda jednak dzisiaj inaczej niż np. na początku lat 30. ub. wieku. Przed wojną wybuchł tam wielki pożar, który zniszczył także synagogę. Dlatego powstała nowa zabudowa. Inaczej wygląda teraz także miejsce, gdzie stoi Dom Handlowy "Agora". Wcześniej istniał tam drewniany budynek, w którym funkcjonowała apteka.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze