Jadwiga Kijek zwróciła się do prezydenta miasta z prośbą o rozwiązanie stosunku pracy na mocy porozumienia stron. Powodem jej odejścia jest uzyskanie uprawnień emerytalnych. Pracować będzie do 31 maja.
– Odchodzi ze stanowiska wybitnej klasy fachowiec z ogromnym przygotowaniem merytorycznym. Nadszedł czas, który odwlekaliśmy. Pani skarbnik prosi o wyrozumiałość. Zaznacza, że jest do dyspozycji i deklaruje pomoc – mówił podczas sesji prezydent Andrzej Wnuk.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze