Elektrownię fotowoltaiczną przy stacji uzdatniania wody zrealizowano za unijne pieniądze. – Koszt instalacji sięga blisko 850 tys. zł – podkreśla Małgorzata Bocheńska, prezes PGKiM.
Zgodnie z założeniem projektantów inwestycja miała zwrócić się po 15 latach. Prognozowany okres będzie jednak krótszy. Po pierwsze: inwestycja jest realizowana z udziałem unijnych dotacji. Po drugie: cena energii elektrycznej rośnie dynamiczniej niż zakładano.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze