Działo się to w sobotnie popołudnie na trasie między miejscowościami Lipowiec i Czarnystok. Z ustaleń policji wynika, że opel wyjeżdżał z polnej drogi. 22-latek nie ustąpił pierwszeństwa nissanowi. Kierowca busa, którym podróżowała rodzina z dziećmi z powiatu poznańskiego, chcąc uniknąć zderzenia gwałtownie skręcił, zjechał do rowu i tam dachował.
– Do szpitala przewiezione zostały dzieci w wieku 9, 16 i 17-lat oraz ich 49-letnia mama. Na szczęście żadna z osób biorących udział w zdarzeniu nie odniosła poważnych obrażeń – informuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Policjanci sprawdzili, że młody mieszkaniec gminy Tereszpol był po nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, usiadł za kierownicą mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. 50-letni kierowca nissana był trzeźwy.
Sprawca kolizji został zatrzymany, usłyszał zarzuty. Był już w przeszłości karany za jazdę popijanemu. Teraz znowu stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia i bardzo wysoka grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze