Rzecz działa się 2 czerwca w jednym ze sklepów przy ul. Hrubieszowskiej w Zamościu. Nieznany wówczas mężczyzna wziął z półki sklepowej alkohol. Nie zamierzał z niego zapłacić. Kierował się w stronę wyjścia. Zauważył to pracownik ochrony. Poprosił mężczyznę, aby odłożył towar na miejsce.
Ten rzecz jasna nie miał na to ochoty. Pomiędzy panami wywiązała się szarpanina, która przeniosła się przed budynek sklepu. Tam nieuczciwy klient powalił pracownika ochrony na ziemię, kopnął go kilka razy i uciekł.
Policjanci pracowali nad tą sprawą przez kilka tygodni. Przesłuchiwali świadków, obejrzeli nagranie z monitoringu. Wizerunek mężczyzny publikowano na policyjnej stronie internetowej.
12 sierpnia 33-letni mieszkaniec Zamościa, sprawca kradzieży rozbójniczej został zatrzymany. Był zaskoczony, kiedy do jego domu weszli policjanci.
33-latek usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze