W nocy z 2 na 3 października dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał informację, że na balustradzie balkonu znajdującego się na drugim piętrze jednego z bloków mieszkalnych w Biłgoraju po zewnętrznej stronie stoi małe dziecko, które płacze i wzywa pomocy. Natychmiast na miejsce zostały służby.
CZYTAJ WIĘCEJ: DZIELNICOWY WSPIĄŁ SIĘ PO RYNNIE, BY RATOWAĆ DZIECKO
Jako pierwsi na miejscu był aspirant sztabowy Marek Popowicz i starszy posterunkowy Sylwester Gałka. Funkcjonariusz wszedł po rynnie na balkon, złapał wystraszoną i zapłakaną dziewczynkę i wraz z dzieckiem wszedł do środka. W mieszkaniu zamkniętym od zewnątrz nie było nikogo. Pozostały tylko ślady spożywania alkoholu. Gdy rodzice w końcu wrócili, byli pijani.
Na szczęście dziecku nic się nie stało.
Odwagi i szybkiej reakcji pogratulował aspirantowi sztabowemu Markowi Popowicz starosta Andrzej Szarlip. Na pamiątkowej tabliczce wręczonej policjantowi czytamy m.in. ..„ Gratuluję odwagi i profesjonalizmu w wykonywaniu powierzonych zadań”…
Starosta pogratulował także komendantowi biłgorajskiej jednostki wzorowej postawy podległego funkcjonariusza.
Napisz komentarz
Komentarze