Za nimi przeszło miesiąc zdalnej nauki, przed nimi jeszcze identyczne trzy tygodnie, później blisko miesięczna przerwa, a następnie... wielka niewiadoma. Ani uczniowie, ani nauczyciele, ani dyrektorzy szkół nie wiedzą, czy w drugiej połowie stycznia będą mieli się okazję spotkać.
Jak wygląda sytuacja w oświacie i kto jako pierwszy ma szanse wrócić do tradycyjnego nauczania? O tym piszemy w Kronice Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze