Działo się to we wtorek, 22 grudnia. Ktoś zaniepokojony zatelefonował na policję z informacją, że matka dwójki małych dzieci opiekuje się nimi będąc pod wpływem alkoholu. Na wskazany adres pojechali policjanci. W mieszkaniu nie zastali nikogo dorosłego, tylko maluchy w wieku 5 i 7 lat. Dzieci powiedziały, że mama razem z wujkiem poszła do sklepu.
Kobieta pojawiła się w domu kilkanaście minut później. Zapewniła, że dzieci zostawiła na krótko, bo miała ważne sprawunki do kupienia. Podczas rozmowy mundurowi wyczuli od kobiety alkohol. Badanie wykazało w jej organizmie ponad 2 promile.
Dziećmi zaopiekował się dziadek, a policjanci powiadomili o tej interwencji sąd rodzinny.
Napisz komentarz
Komentarze