Mecz odbył się na nowiutkim boisku ze sztuczną nawierzchnią przy SP nr 3. Szalonych tatusiów nie uświadczyliśmy, a obaj szkoleniowcy - Marek Baranowski i Przemysław Tchórz - odnosili się do siebie z szacunkiem i z uśmiechem. Jak widać, "choroba wściekłych... rodziców i trenerów" na Zamojszczyznę nie dotarła.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z meczu.
Napisz komentarz
Komentarze