omega-stary-zamosc

W „meczu kolejki” padł wynik nierozstrzygnięty. Omega Stary Zamość zremisowała z Tanwią Majdan Stary 2:2 (1:2). Dla gole dla gospodarzy strzelił Bartosz Nizioł. Lider klasyfikacji strzelców „okręgówki” wykonywał dwa rzuty karne – pierwszy był konsekwencją faulu Marcina Kiełbasy na Danielu Samulaku, a drugi został podyktowany za zagranie piłki ręką przez Pawła Papierza.

Prowadząca w tabeli Omega Stary Zamość w dwóch ostatnich w sezonie kolejkach zagra z Tanwią Majdan Stary (u siebie) i Ładą 1945 Biłgoraj (na wyjeździe). Trener Paweł Lewandowski „podglądał” obu najbliższych rywali na stadionie OSiR w Biłgoraju. Szkoleniowiec twierdzi, że nie obawia się przeciwników tak bardzo, jak tego, że jego podopieczni przejdą obok meczów i nie zaprezentują pełni swoich umiejętności.

Błękitni Obsza przegrały na wyjeździe z Olimpią Miączyn, więc Omega Stary Zamość na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu mogłaby się cieszyć z mistrzostwa zamojskiej klasy okręgowej, gdyby tylko wywiozła z Mircza komplet. Ta sztuka jednak jej się nie udała.

W walce o mistrzostwo „najciekawszej ligi świata” pozostały już tylko dwa zespoły – Omega Stary Zamość i Błękitni Obsza, ale w grze o IV ligę liczą się jeszcze Tanew Majdan Stary i Łada 1945 Biłgoraj.

Trzy zespoły aspirujące do pierwszego miejsca w tabeli, czyli Łada 1945 Biłgoraj, Tanew Majdan Stary, Omega Stary Zamość, zdobyły po trzy punkty. Najtrudniejszą przeprawę miał tegoroczny mistrz „okręgówki”. Po pierwszej połowie zespół trenera Krzysztofa Surmy przegrywał w Łaszczówce.

Rywalem Omegi Stary Zamość w finale rozgrywek o Puchar Starosty Zamojskiego będzie występująca w klasie B Delta Nielisz.

W rozegranej w środę zaległej kolejce spotkań aż trzech piłkarzy skierowało piłkę do własnej bramki. Pozyskany przez Błękitnych Obsza transferem „last minute” Paweł Kurzyna zdołał się zrehabilitować za gola samobójczego, doprowadzając do remisu z Omegą Stary Zamość. „Swojak” zadecydował o zwycięstwie prowadzącego w tabeli Igrosu Krasnobród.

Zgodnie z przewidywaniami Omega Stary Zamość okazała się najlepsza w pierwszej części sezonu, ale niektórzy mogą być zaskoczeni tym, że nie uzyskała zdecydowanej przewagi punktowej nad konkurentami w walce o awans do IV ligi.

W dniu Narodowego Święta Niepodległości zespoły rywalizujące w „najciekawszej lidze świata” rozegrały szesnastą kolejkę spotkań. Dwie najlepsze drużyny, czyli Omega Stary Zamość i Igros Krasnobród uzyskały takie same wyniki, jednak lider powiększył swój dorobek o jeden punkt, zaś wicelider – o trzy.

Skutecznie rozegrane dwa rzuty wolne i jeden korner dały Omedze Stary Zamość zwycięstwo nad Olimpiakosem Tarnogród.

Po sześciu minutach gry Omega wygrywała w Miączynie z Olimpią 3:0 i już było pewne, że trzy punkty pojadą do Starego Zamościa.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z meczu Omega - Sokół (8 kolejka zamojskiej klasy okręgowej).

Roztocze Szczebrzeszyn na własnym stadionie pokonało w karnych Omegę Stary Zamość i awansowało do okręgowych rozgrywek Pucharu Polski.

W finale pucharowych rozgrywek w powiecie zamojskim Roztocze Szczebrzeszyn zagra na własnym stadionie z Omegą Stary Zamość.

Omega Stary Zamość poinformowała Lubelski Związek Piłki Nożnej, że jest chętna do gry w IV lidze, jeśli będzie w niej wolne miejsce. Możliwe, że zespół trenera Pawła Lewandowskiego dostanie szansę na awans, grając w barażach, bo związek rozważa powiększenie IV ligi z 19 do 24 zespołów i rozgrywki w dwóch grupach.