Największa z działek położona jest w Rudzie Żelaznej, ma ponad pół hektara. Działka należy do gminy, dzierżawiona była przez osobę fizyczną. Umowa dzierżawy wygasa w połowie lipca. Mieszkańcy pomyśleli więc, że to dobry moment, żeby gmina zamiast przedłużać umowę, sprzedała działkę, a pieniądze ze sprzedaży przeznaczyła na potrzeby wsi.
– Mamy dwie drogi "niewyprowadzone" geodezyjnie, a jest za mało mieszkańców, żeby pokryć te koszty. Te drogi mają w sumie około 1 km długości, co roku są łatane. Przeznaczymy pieniądze na to, żeby potem gmina mogła zrobić porządną drogę do mieszkańców. Jeśli coś zostanie, to dodamy to do pieniędzy z funduszu sołeckiego i przeznaczymy na modernizację świetlicy – tłumaczy sołtys Wiesława Mokrzycka.
Więcej na ten temat tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze