Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:53
Reklama Baner rekalmowy Orkiestry Włościańskiej
Reklama

Profesor od leśnych stworzeń. Historia Wacława Skuratowicza

To była nietuzinkowa postać. Wacław Skuratowicz z Poznania odwiedzał Zwierzyniec w latach 30 ub. wieku. Wędrował też po okolicznych, ordynackich lasach. O swoich wrażeniach napisał w 1939 r. w czasopiśmie "Teka Zamojska". Był Zwierzyńcem i Zamojszczyzną zauroczony. Przy okazji odkrył... trzy nowe na tym terenie ptaki.

Autor: ze zbiorów Adama Gąsianowskiego.

Skuratowicz (1915-1989) urodził się w Demarynie niedaleko Troicka (na Syberii Zachodniej). Był wnukiem zesłańców. W 1927 r. przyjechał do Polski. Studiował m.in. na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Poznańskiego. W 1939 r. został na tej uczelni młodszym asystentem w Zakładzie Anatomii Porównawczej i Biologii. 

W czasach swojej młodości wielokrotnie odwiedzał Zamojszczyznę. 

"Spędzając kilka lat z rzędu letnie miesiące w dobrach Ordynacji Zamojskiej, miałem możność przeprowadzenia dokładnych badań nad bogatą i ciekawą ornitofauną (chodzi o ogół gatunków ptaków zamieszkujących określony obszar – przyp. red.) tych okolic, uzależnioną od bogactwa i rozmaitości środowisk, stwarzających dla zwierząt szczególnie dogodne warunki życia" – czytamy w artykule Skuratowicza pt. "Niektóre ciekawe ptaki Ordynacji Zamojskiej". 

Te dogodne warunki życia zapewniały lasy otaczające m.in. serca ordynacji –  Zwierzyniec. Naukowiec zauważał, że w niektórych miejscach zachowały one swój pierwotny, unikatowy charakter. 

"Na piaszczystych glebach mamy obszerne lasy sosnowe ze wszystkimi przejściami: od suchego boru sosnowego do boru typu jagodowego, w miejscach zaś niżej położonych i zabagnionych typowe drzewostany sosny bagiennej" – pisał Wacław Skuratowicz. "W częściach wyżej położonych, poprzecinanych głębokimi parowami, występują dzięki lepszym warunkom edaficznym (chodzi o właściwości gleby): obok sosny – świerk i jodła, a z liściastych – lipa, grab, dąb i buk (...). W miejscach podmokłych spotykamy wspaniałe drzewostany olchowe". 

Trudno nie dostrzec zachwytu w jaki młodego uczonego wprawiały bujne, ordynackie lasy (wśród nich nie brakowało – jak to określił uczony: drzew "dziuplstych"). Także liczne jeziorka, oczka wodne i malownicze stawy, które powstały m.in. w meandrach Wieprza i Szumu oraz ich licznych, często "drobnych" dopływów robiły niezatarte wrażenie na Skuratowiczu. Były to znakomite siedliska dla ptaków. A one bardzo interesowały uczonego. 

"Ogromny kompleks leśny daje przytułek wielu ptakom, które gdzie indziej już rzadkim lub całkowicie wytępionym i powoduje ich zagęszczenie na tym obszarze" – czytamy w artykule. "To też nie powinno nas dziwić, że na terenie Ordynacji występują nieraz liczne zwierzęta, które obecnie w wielu częściach Polski uważa się za ginące lub bardzo rzadkie". 
Skuratowicz tropił je i podglądał. Przedzierał się zapewne ze swoim grubym notesem przez gęste sitowie i zagajniki. 

Owoce tych wędrówek były niezwykłe. Uczony miał jednak nieco ułatwione zadanie. Bo jeszcze w 1913 r. Janusz Domaniewski opracował w swoim "Pamiętniku Fizjograficznym" listę ptaków, które występowały na terenie Ordynacji Zamojskiej. Znalazł się tam m.in. kruk, którego można było wówczas spotkać w całym, ordynackim kompleksie leśnym (w innych częściach kraju ten gatunek można było obserwować coraz rzadziej). Wacław Skuratowicz także te majestatyczne ptaszyska podczas swych wędrówek zobaczył. Co ciekawe – jak zauważył – w latach 30. ub wieku coraz częściej zaczynały się na Zamojszczyźnie gnieździć w sąsiedztwie ludzkich siedzib. 

"Miejsca lęgowe kruka znane mi są w nadleśnictwie kosobuszkim, tereszpolskim i szczebrzeskim" – pisał. "Jedna para gnieździ się od kilku lat w pięknym rezerwacie na Bukowej Górze pod Zwierzyńcem". 

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PseudoTreść komentarza: Normalny LGBTQ jeszcze kołka z kakałka nie wyjął i zieje nienawiścią tęczową wszyscy buraki i nie pracują un jako jedyny pracuje 4 literami i odprowadza podatki, uciekając do Krakowa by mieć większe pokrycie.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:48Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: CebularzTreść komentarza: Na razie Pań burmistrz Rafał Kowalik co najwyżej dmucha swoich wyborcówData dodania komentarza: 23.12.2024, 10:45Źródło komentarza: W Szczebrzeszynie zorganizowano I Festiwal DmuchańcówAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Tok rozumowania idioty, AFD czyli chrześcijanie i islamista się przefarbował i jako niemiec zabijał i ranił niemców komunistyczny tok myślenia i czerpanie ze skrajnie lewackich mediów wypala LOGIKĘ.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:37Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: WypoczynekTreść komentarza: Ferie długie, dzieciom i młodzieży należy się trochę odpoczynku, a w Hrubieszowie, mimo wcześniejszych deklaracji, nawet lodowiska nie ma...Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:11Źródło komentarza: Rekordowo długie ferie świąteczne. A zaraz po nich ferie zimoweAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ale skąd ruski troll miałby o tym wiedzieć.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 09:54Źródło komentarza: Pożegnanie odchodzącego Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego drogo kosztowałoAutor komentarza: tuZZkTreść komentarza: Młodzi Jelenie , robią za darmo ! Za to samo urzędnicy biorą gruba kasę ale nie ma to jak wykorzystać młodzież a samemu sobie POpierdzieć w tym czasie w stołek !!!!Data dodania komentarza: 22.12.2024, 23:32Źródło komentarza: Gala wolontariatu w zamojskim "Okrąglaku". Wyróżniono wolontariuszy
Reklama