Mieszkaniec Lublina zatelefonował do komendy, kiedy na ulicy Okrzei w Zamościu zobaczył podejrzanie jadącego hyundaia. Mundurowi zatrzymali kierowcę do kontroli i okazało się, że kierujący autem 57-latek jest kompletnie pijany. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło również w Sitańcu.
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że widział jak kierujący osobowym renault „wężykiem” jechał drogą krajową numer 17 w kierunku Zamościa. W Sitańcu wjechał na parking przy sklepie. Wówczas zgłaszający uniemożliwił mu dalszą jazdę i powiadomił służby – opowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Na miejsce wysłano patrol. Badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń: 60-latek z gminy Stary Zamość "wydmuchał" prawie 2,5 promila.
W obu przypadkach policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami. Obaj mężczyźni staną niebawem przed sądem. grozi im do 2 lat więzienia.
– Zdecydowana reakcja i brak przyzwolenia na dalszą jazdę pijanego kierowcy ma olbrzymi wpływ na bezpieczeństwo nas wszystkich. A postawa osób, które reagują zasługuje na uznanie – podkreśla policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze